Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy
Jose Saramago
Jose Saramago
Właśnie: dlaczego to takie ważne? Opis obrazu pojawiał się już na testach gimnazjalnych, ba! - natrafiamy na niego na egzaminach po szkole podstawowej a teraz pomysł na obligatoryjny opis dzieła sztuki podczas matury... Pokusić by się można o jakąś teorię spiskową lub przynajmniej zrzucić winę na nudę w ministerstwie, która z marzeń o satysfakcjonującej premii niejedno potrafi wyczarować. Ale nie tym razem!
Czy przyglądaliście się kiedyś obrazom z początku XIX wieku? Jest na nich coś, co uwielbia przeciętny odbiorca. Myślę o dokładnym rysunku, precyzyjnych miękkich linach ograniczających kolor, wielu detalach, bogactwie szczegółów. Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy zauważymy, że nie jesteśmy w stanie dostrzec tylu szczegółów jednocześnie i wysiłek malarza nie idzie na marne tylko wtedy, gdy poświecimy analizie i obserwacji bardzo dużo czasu. A skoro umykają nam takie techniczne detale, cóż dopiero jest z kontekstami. To nasz mózg wybiera informacje, decyduje co jest ważne. I jeśli nie nauczymy go, na co mamy zwracać uwagę, które informacje są istotne, będzie nam podsuwał fragmenty, które uzna za stosowne, nie łącząc ich zbytnio w całość. Dlatego tak ważne jest dla nas, abyśmy nauczyli nasz mózg wybierać istotne informacje, które posłużą nam w rozumieniu otaczającego nas świata i pomogą w komunikowaniu się za pomocą obrazu.
Prowadząc zajęcia w Galerii Malarstwa Polskiego staramy się zwrócić uwagę na fakt, że obrazy dają nam nie tylko poczucie piękna, wyrabiają nasz gust estetyczny, ale przede wszystkim są zapisem swoistej historii widzenia, uczą uważności, rozumienia tego, co widzimy, a przez to używania środków, które niesie ze sobą wybrany przez nas przekaz. Umiejętności te możemy wykorzystać nie tylko tworząc malowidła czy inne artefakty kultury - te same zasady rządzą w życiu codziennym. Idąc na rozmowę kwalifikacyjną jesteśmy dla pracodawcy pewnym obrazem, który daje mu informacje istotne przy podejmowaniu ostatecznej decyzji. Patrząc na reklamy telewizyjne, bilbordy, fotografie jesteśmy w stanie zauważyć te same techniki świadomie wykorzystane przez twórców. I tylko od nas zależy, czy przekaz odbierzemy świadomie i na bazie tego podejmiemy decyzję o naszym postępowaniu, czy trafi on tylko do naszej podświadomości, a ta zadziała w sposób schematyczny bez naszego udziału. To tylko niektóre z praktycznych przykładów.
Pewne jest, że całą wiedzę płynącą z historii sztuki wykorzystujemy, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Śledząc obrazy z różnych epok uświadamiamy sobie, jak uczyliśmy się, jako gatunek ludzki, postrzegać świat, jak zmieniały się nasze gusta, poglądy. A skoro żyjemy w świecie obrazów, ta nauka jest dla nas najbardziej istotna i powinna należeć do kanonu podstawowego edukacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz