poniedziałek, 14 stycznia 2013

Ssak i Pająk - dwa bratanki

Jak widać Andrzej Pająk jest przyjacielem ssaków.
Pająki jedzą różne rzeczy. A najwięcej najróżniejszych rzeczy jedzą duże pająki. Taki to potrafi wchłonąć nie tylko robala czy żabę, ale nawet małego ssaka: myszę albo i co większego. A, jak widzieliśmy na Władcy Pierścieni, małego Hobbita też taka bestia, co wyrośnie bez miłości macierzyńskiej i ogłady szkolnej, pożreć może.
Są jednak chwalebne wyjątki. Zaprzyjaźniony z nami Pająk Andrzej, mimo, iż jest dość duży, nie zżera ssaków (no, może tylko tak, jak każdy przeciętny homo sapiens), lecz wręcz się nimi opiekuje! W jego domowym zoo znajdziemy myszy, szczury, koszatniczki, szynszyle, lalopałanki, ostronosa rudego, króliki i myszoskoczki mongolskie. Z tymi istotami będziecie się mogli zetknąć na kolejnym spotkaniu, jakie przygotowaliśmy dla Was w sobotę 19 stycznia 2013 o godzinie 11.30.
Będzie można głaskać, przytulać i nawiązywać kontakt z naszymi braćmi-futrzakami, dowiedzieć się mnóstwo o ich życiu i obyczajach i jeszcze bardziej je polubić. Myszy też.
Atrakcje i emocje gwarantowane - nasz Pan Andrzej to przecież już znana i pewna firma.

Zapraszamy w sobotę, 19.01.2013, godzina 11.30, cena: 6 PLN, świetlica muzealna (wejście od ul. Piłsudskiego). Rezerwacja miejsc: 32 281 82 94 w.127.

2 komentarze:

  1. Lotopałanka. Nie lalopałanka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy za uzasadnioną sugestię;) Mamy nadzieję, że Lotopałanka się na nas nie obraziła.

    OdpowiedzUsuń