W ostatnia sobotę właśnie było to wprost przeciwnie, jako że opowiadaliśmy sobie o handlu i pieniądzach, a przecież są to zjawiska i rzeczy, z którymi każdy styka się na co dzień. Pieniądze to wiadomo - każdy mieć by chciał i mają tę cechę, że nie może ich być zbyt wiele. Znaczy - ile się da, zawsze będzie za mało. No a handel jest z grubsza po to, żeby te pieniądze wydać.
Ale kiedyś, dawno temu, zanim wymyślono pieniądze ludzie musieli się wymieniać tym, co sami wyprodukowali - i to nazywało się barter. Czyli - ja szyję ubrania i za nie dostaję od kogoś zboże a on z kolei za zboże dostaje od kowala siekierę itd. Jak łatwo zauważyć w takim świecie makler giełdowy czy menadżer się nie naje.
Handel był, jest i będzie, a w niektórych krajach stanowi wręcz podstawowy sposób spędzania czasu i nawiązywania stosunków międzyludzkich. Ale jak to uczynić tematem zajęć z dziećmi?
Początkowo myśleliśmy, żeby każde przyniosło z domu, co tam ma najcenniejszego (telewizor, komputer, kartę kredytową z pinem) i się powymieniali, ale szybko doszliśmy do wniosku, że rodzice byliby mało zadowoleni albo i wcale. Zrodził się zatem plan połączenia materialistycznego tematu z humanistyczną formą - dzieci miały wymyślić kilka scenek z handlem w temacie i przedstawić je w teatrzyku cieni. Same wycinały pracowicie postaci, same w trzech grupach wymyślały historię do opowiedzenia i wreszcie same ją nam przedstawiły. A my to wszystko zarejestrowaliśmy i jako krótkie filmiki wam przedstawiamy. Oczywiście z pełna listą płac.
Na razie jeden, ale na dniach dojdą jeszcze dwa.
Handel from Edukacja MGB on Vimeo.
Jest i drugi!
Jak powstały pieniądze. from Edukacja MGB on Vimeo.
No i wreszcie trzeci! Trochę trwały prace nad poprawą jakości dźwięku, bowiem główną aktorkę tuż przed spektaklem dopadła SUPERPROFESJONALNA trema.
Jak robiono pieniądze z dziurką from Edukacja MGB on Vimeo.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ Edytą, mamą Kacpra i Zuzi zastanawiałyśmy się przed zajęciami, jaka może być forma warsztatów przy temacie "Jak to z pieniędzmi bywało". Jakoś tak schematycznie stwierdziłyśmy, że najpewniej młodziaki będą wyklepywały sobie swoją własną osobistą brzęczącą walutę lub wymalują formę papierową.
OdpowiedzUsuńA tu ku naszemu zaskoczeniu warsztaty zgoła filmowe... Ale jako to?? jak oni sobie z tym poradzą!!!
Jak zawsze silna grupa wsparcia BrygadyRR zapewniła nam, jako rodzicom niesamowitą niespodziankę i przyjemność w postaci przyglądania się jak to młodzi adepci teatru cieni samodzielnie (no, oprócz wycinania precyzyjnych form na cieniowe postaci) przygotowały naprawdę fajne scenki w szeroko rozumianym temacie pieniędzy.
Fachowe porady trochę starszej:) BrygadyRR zaowocowały bardzo miłą pamiątką, nasze pociechy stworzyły short comedy "Handel", a jak profesjonalnie podeszły do realizacji. Aż miło było patrzeć jak grupa dzieciaków znająca się ledwie od kilku zajęć wymyśla, przygotowuje, robi próby (w tym jedną generalną - cytat z zespołu), a na końcu z dumą prezentuje swoje dzieło.
Ubawiłyśmy się przy tym niezmiernie, przy próbach robiłyśmy za widownię i recenzentki, ale uśmiałyśmy się do łez. Mnie bawi niezmiernie Kacper w roli byka, który poważnym głosem wymawia swoją kwestię, a musicie wiedzieć, że handel to niezmiernie trudne słowo. Ale poważny aktor nie pójdzie na skróty zamieniając je na coś prostszego, nie, poważny aktor nauczy się tego słowa żeby nie burzyć konstrukcji tekstu. Powaga.
Naprawdę, wyrazy szacunku za pomysł i nadzór nad realizacją, spędziliśmy przyjemnie czas jak na każdych zajęciach, bawiliśmy się przednio i jeszcze czegoś się nauczyliśmy, o sztuce, o naszych dzieciach i też o nas samych. GRATULACJE i do następnych zajęć!!!
można się spodziewać chociaż jednego zdjęcia najmłodszej grupy?
OdpowiedzUsuńJuż jest dostępny 3 film:0 pozdrawiamy
Usuń