wtorek, 13 listopada 2012

Zostać mistrzem mozaiki

Gaudi - moje skryte marzenie zobaczenia dzieł artysty, który swą wyobraźnią i pasją potrafił wykreować miasto, nadać mu nową tożsamość... spełniło się. Zderzenia marzeń, opowieści z rzeczywistością, nie skończyło się w moim przypadku rozczarowaniem. W dalszym ciągu trudno mi uwierzyć, że wizja jednego człowieka może wzbogacić miasto z wielowiekową tradycją - nawet samą Barcelonę.



Jednym z największych atutów Gaudiego była konsekwencja w działaniu. Inspiracji do tworzenia szukał w naturze i jest ona obecna w każdym zaprojektowanym przez niego elemencie: od detali, krzeseł po projekty elewacji i wnętrz kamienic. Co istotne, Katalończycy kontynuują dzieło Gaudiego wprowadzając jego projekty  w przestrzeń miasta, chociażby pod postacią płytek chodnikowych będących replika posadzki z Casa Milo. Podobno musieli długo dojrzewać do takich decyzji, ale liczy się efekt końcowy (w naszych miastach trudno spotkać taki sposób działania stąd moje fascynacje).

Dodać należy, że wszystkie elementy idealnie wpisują się w krajobraz bądź wnętrza i tworzą z nimi harmonijna całość. Gaudi nigdy nie konkuruje z historią - on ją tylko dopełnia tworząc trzecią wartość.

Mozaiki Gaudiego z Parku Güell również naśladują proste motywy roślinne. Niczym pnącza oplatają każdy wolny skrawek przestrzeni kolorową kompozycją. Gaudi unika linii prostych (to kolejna konsekwencja w jego twórczości, w której wszystko faluje) i świadomie rezygnuje ze zdecydowanych kontrastów. W kompozycjach zdecydowanie króluje kolor niebieski we wszystkich jego odmianach, który sąsiaduje z żółtym, pomarańczowym, zielonym, brązowym. Kolory dobierane są więc na zasadzie kolorów sąsiadujących na kole barw lub znajdujących się w tej samej ćwiartce, nigdy po przeciwnej stronie. Zdecydowany kontrasty  (zielono - czerwony) znalazłam tylko na jednym detalu, w pozostałych przypadkach kolory dopełniające występują w rozbielonych odcieniach (błękit+różowy) lub stanowią jedynie drobne, pojedyńcze akcenty kolorystyczne.


Każdy tworzony element mozaiki składa się z dużej ilości odcieni, niekiedy dodawane są małe akcenty koloru sąsiadującego. Zabieg ten widzimy chociażby w motywie słonecznym (czerwone drobiny na żółtym tle) lub w tłach (połączenie różnych odcieni niebieskiego i zielonego). Co ciekawe, kolory te niejednokrotnie przechodzą jeden w drugi, tworząc równocześnie większą dynamikę (a wszystko to po to, aby skupić nasz wzrok:)



3 listopada, jak w każdą pierwszą sobotę miesiąca z mozaikowaniem zmierzyli się nasi mali "poszukiwacze artystycznych wrażeń". Czy poszło im tak jak Gaudiemu? Oto kilka przykładów -  oceńcie sami:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz